czwartek

Pseudo stosik :)

Witam!

Tydzień temu zakończyłam (szczęśliwie) sesję w trakcie, której nie miałam czasu na nic. I choć odbywam praktyki, z ulgą mogę stwierdzić, że nareszcie mam czas, aby sięgnąć po książki, które czekają na mnie już długie miesiące. 

Chciałabym przedstawić Wam listę pozycji, jakie mam na swoim stoliku i których recenzje pojawią się już lada dzień :)

Postanowiłam zabawić się w wróżkę i na podstawie moich pierwszych odczuć związanych z książkami (okładka, opis) wystawić im ocenę. Ciekawa jestem czy po lekturze będzie ona diametralnie inna :)



Co dziś rzucili?... czyli podróż do przeszłości. Przystanek PRL

Kolejki po girlandy papieru toaletowego, „Brutal” obok „Pani Walewskiej”, rodzinna podróż maluchem do Bułgarii. Czasy, w których panie nosiły trwałą, a panowie „męski zwis”, dobrze znamy z filmów Barei albo przeżyliśmy na własnej skórze... Ale warto spojrzeć na nie w zupełnie inny sposób.

Dwójka dziennikarzy, Iza i Witek, postanowili na pół roku przenieść się do rzeczywistości przełomu lat 1981/1982. Zamieszkali w bloku z wielkiej płyty, zrezygnowali z Internetu i komórek, a po Warszawie jeździli fiatem 126p. Dziecku wręczyli zabawki pamiętające czasy Jaruzelskiego, a w ich kuchni zagościły dania polecane przez kultową „Przyjaciółkę”.

Po co to wszystko? Autorzy sprawdzili czym różni się współczesne życie od tego sprzed trzech dekad. Zabrali nas w sentymentalną podróż, przyjrzeli się absurdom PRL-u, ale przede wszystkim szukali odpowiedzi na pytanie, czy dziś żyje się nam lepiej.


"Oceniam" na 5


 Tajemnicze zwłoki wyłowione z rzeki. Zagadkowe kości znalezione w łożysku górskiego strumienia. Zwęglone szczątki ludzkie w spalonej leśnej chacie. W takich przypadkach policja zwykle wzywa Emily Craig, antropologa sądowego stanu Kentucky. Doktor Craig w swej pracy zajmuje się badaniami kości i szkieletu. Na tej podstawie stara się ustalić prawdziwe przyczyny czyjejś śmierci i pomaga w ustaleniu tożsamości niezidentyfikowanych ofiar.
Autorka opisuje kilkanaście śledztw, w których brała udział, poczynając od pojedynczych morderstw, kończąc zaś na masowych tragediach jak masakra na farmie Waco w Teksasie czy zamach na World Trade Center. Opowiada o tym, jak dokonuje rekonstrukcji twarzy bestialsko zamordowanej kobiety, bada kości nieznanego mężczyzny znalezione wysoko w górach – czy należały do bezdomnego włóczęgi czy też do biznesmena, który zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Czasem jej praca dotyczy nierozwiązanych spraw sprzed wielu lat, jak choćby w przypadku „Brezentowej Panny”, młodej dziewczyny zamordowanej przez nieznanego sprawcę jeszcze w latach sześćdziesiątych. Do najbardziej osobliwych śledztw w jej karierze należało jednak rozwikłanie zagadki tajemniczej nogi znalezionej na gruzach wysadzonego w powietrze budynku federalnego w Oklahoma City.


"Oceniam" na 5 
 

Państwo Beresfordowie postanawiają po przejściu na emeryturę spędzić resztę życia w spokojnej, przytulnej nadmorskiej wiosce. Podczas urządzania domu, który tam nabyli, Tuppence natrafia w jednej z książek, pozostałych po dawnych mieszkańcach, zaszyfrowaną informację: „Mary Jordan nie zmarła śmiercią naturalną. To jedno z nas”. Beresfordom przypominają się dawne czasy, kiedy to pracowali dla brytyjskiego wywiadu, odnosząc niezwykłe sukcesy. Starsi państwo rozpoczynają śledztwo, które doprowadza do przerażających rezultatów.
W dodatku ktoś dybie na życie Tuppence.




 "Oceniam" na 4







Przez niemal siedemdziesiąt lat rozgrywa się akcja tej opowieści o ludziach i czasach, w jakich przyszło im żyć. Są lata dwudzieste XX wieku. W nowo powstałej Czechosłowacji żydowski magnat samochodowy Viktor Landauer zleca budowę niezwykłego domu – symbolu nowoczesności. Zamieszkuje tam z ukochaną żoną Liesel i dziećmi. Landauerowie jeszcze nie wiedza, ze wkrótce będą musieli opuścić swa posiadłość, a do „szklanego domu” Liesel powróci jako sędziwa dama. Zajmująca historia wielkiej miłości w… małżeńskim trójkącie i samego domu, zmieniającego swe przeznaczenie w rytm kolejnych burz, wstrząsających minionym stuleciem aż po upadek komunizmu.

"Oceniam" na 4 

13 komentarzy:

  1. Zakończenie sesji... niewiele rzeczy może równać się z ulgą, jaką przynosi ta chwila ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza dla zlasowanego mózgu (a właściwie jego resztek)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawy pomysł na wystawianie ocen przed przeczytaniem książki, jestem ciekawa jak je ocenisz już po poznaniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Perry - to bardzo fajny pomysł :)
    Jestem ciekawa książki "Przestrzeń za Szkłem" i tego, czy Twoja ocena pokryje się z tą, którą teraz wystawiłaś.
    Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluję zdania sesji, ja też na szczęście mam to już za sobą
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję zakończenia sesji:) O "Naszym małym PRL-u" już słyszałam, trochę mam mieszane uczucia co do tej książki...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa jak ocenisz ksiązkę Christie po przeczytaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię Christie więc mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie! ;)

      Usuń
  7. "nasz n=mały PRL" to książka którą chętnie bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie rozejrzyj się za nią w bibliotece może :)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.Bq8S7pdE.dpuf