Każdy, najmniejszy przejaw jej nieposłuszeństwa wobec Wilka, niesie tragiczne konsekwencje. Jej mroczna wyobraźnia staje się krwawą rzeczywistością, a życie ogranicza się wyłącznie do wymyślania, kolejnych zbrodni. Katie staje przed wyborem, czy ratować swoje życie, czy innych.
W tym samym czasie detektyw Lyla prowadzi śledztwo w sprawie serii podejrzanych morderstw. Szybko dostrzega ich związek ze sprawą zaginięcia swojej najlepszej przyjaciółki z dziecięcych lat. Czy to możliwe, że morderca wrócił? Tropy sugerują, że sprawy faktycznie mogą być powiązane, ale im dalej Lyla podąża za nimi tym bardziej przekonuje się jak zwodnicza może być rzeczywistość.
Kapturek musi zginąć to kryminał, który kompletnie zamieszał mi w głowie. Czytając go, czułam się, jakbym szła przez las, który z każdą chwilą staje się coraz ciemniejszy i bardziej niebezpieczny, a zmysły platają figle. Fabuła stworzona przez okazała się wciągająca i mocno zakręcona. To nie jest typowy kryminał, co może być odbierane jako zaleta i wada jednocześnie.
Początek książki nieco mnie zawiódł, trudno było mi wczuć się do końca w atmosferę wykreowaną przez A.K Benedict. Jednak im więcej miałam za sobą stron, doceniałam coraz bardziej, misterną fabułę wymyśloną przez autorkę. Bohaterowie momentami pozostawali w cieniu fabuły, żałuję, że nie byli bardziej wyraziści, bo myślę, że była na to przestrzeń.
Kiedy udało mi się wciągnąć w klimat, dałam się porwać wyobraźni A.K Benedict. Dzięki czemu, w pełni zaczęłam cieszyć się lekturą. Na szczęście zakończenie również mnie nie zawiodło i udźwignęło całość, co wcale takie oczywiste nie było.
To kryminał dla tych, którzy szukają nietypowych historii i lubią mroczne napięcie. Podejdźcie do niego z otwartym umysłem, a czeka Was naprawdę wyjątkowa, czytelnicza przygoda.
Współpraca barterowa z Wydawnictwem Luna
Autor: A.K. Benedict
Tytuł: Kapturek musi zginąć
Wydawnictwo: Luna
Strony: 416
Ocena: 4.5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz