wtorek

Schronisko. Sam Lloyd [recenzja]


W końcu! W końcu po długim czasie trafił w moje ręce thriller, w którym autor gruntownie przemyślał zakończenie i poświęcił na nie dużo miejsca. Ten najważniejszy często element całej fabuły, z niezrozumiałych dla mnie powodów, jest nagminnie przez pisarzy traktowany po macoszemu. Na szczęście Sam Lloyd w swoim debiucie (co warto podkreślić), pokazał, że można budować niesamowite napięcie z rozdziału na rozdział, stworzyć zawiłą intrygę, przy której czytelnik już nie wie, w co ma wierzyć, by na koniec odpalić prawdziwą bombę, która wywołuje szok i to wszystko spiąć razem w spójną całość. Jestem naprawdę pod wrażeniem, że mu się to udało, zwłaszcza że początek Schroniska nie zapowiadał takiej dawki emocji i wrażeń.

niedziela

Budzenie drzew. Joanna Domańska [recenzja]

Do zrecenzowania tej książki zbierałam się naprawdę długo. Ciągle wydawało mi się, że nie wiem jak ją Wam przedstawić. Jak ubrać w słowa jej treść i ładunek emocjonalny, który w sobie niesie. Do teraz tak naprawdę nie jestem pewna czy będę w stanie zaprezentować Wam Budzenie drzew Joanny Domańskiej w sposób, jaki na to ta książka absolutnie zasługuje. Spróbuję jednak, bo uważam, że jest to jedna z najlepszych publikacji, jakie czytałam w tym roku.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.Bq8S7pdE.dpuf