niedziela

Dni naszego życia. Małgorzata Mikos



Słowem wstępu: Dni naszego życia zaintrygowały mnie piękną okładką , a co w najważniejsze interesującą notką wydawcy. Wydawało mi się, że będzie to lektura idealna na zbliżającą się wiosnę – niosąca ze sobą nadzieję na lepsze jutro i dająca poczucie, że nigdy nie jest za późno, aby zawalczyć o swoje szczęście. Po kilku pierwszych stronach byłam optymistycznie nastawiona do książki, czułam, że moje oczekiwania prawdopodobnie się spełnią. Niestety, w pewnym momencie poczułam, że Małgorzata Mikos zaczęła prowadzić narrację, której osobiście nie za bardzo lubię. Bohaterzy zaczęli wypowiadać słowa, niby podniosłe, niby ważne, ale było ich po prostu zbyt dużo, przez co kompletnie traciły na sile. Dni naszego życia zaczęło czytać mi się coraz ciężej. 

czwartek

Konkurs! Już nie zapomnisz mnie! Ciekawe nagrody!



Kochani!

Dziś trochę nietypowo, ale chciałabym przedstawić Wam ciekawy konkurs! Jeżeli lubicie pisać opowiadania, czujecie potrzebę tworzenia czegoś własnego, a przy tym nie boicie się oceny i zawalczenia o ciekawe nagrody to koniecznie zainteresujcie się konkursem :  Już nie zapomnisz mnie.

W konkursie może wziąć udział każdy, mile widziane są prace w różnych klimatach oraz gatunkach, także można wykazać się literacko!

Termin zgłaszania prac do 7 kwietnia 2019!

Nagrodami są zarówno książki, gazety jak i płyty. I  co ważne! Nagrodzonych będzie aż 5 osób, więc tym bardziej warto spróbować swoich sił.

To już II edycja tej zabawy, znacie ten konkurs? Słyszeliście o nim wcześniej?
Osobiście uważam, że takie inicjatywy są naprawdę fajne bo dają możliwość zaprezentowania swoich prac, pomagają zrobić pierwszy krok w szerszym upublicznianiu swojej twórczości. No i głosuje tutaj jury a nie jak obecnie często bywa ilość "lajków" i poparcie znajomych królika. 

Życzę wszystkim powodzenia!

piątek

Obsesja zbrodni. Prawdziwa historia najbardziej poszukiwanego seryjnego mordercy w USA. Michelle McNamara

 
Słowem wstępu: Kiedy pierwszy raz zapoznałam się z lakonicznymi co prawda, ale wstrząsającymi informacjami o działalności Gold State Killera nie mogłam uwierzyć, że przez ponad 30 lat mężczyzna cieszył się wolnością Stróże prawa nie byli w stanie go zidentyfikować, jego częste ataki powodowały, że ludzi ogarniał strach a policję zalewały nowe dowody zbierane i analizowane pod każdym chyba kątem tylko po to, żeby w końcu natrafić na jakiś trop. Co więcej przez wiele lat nie zdawano sobie nawet sprawy ze skali jego działań, bowiem poszczególne stany w USA nie przekazywały sobie informacji o zbrodniach dokonywanych na ich terenie. Dopiero upór kilku ludzi i raczkująca jeszcze wtedy technika analizy badań DNA pozwoliły ustalić, że Gold State Killer może mieć na swoim koncie ponad 50 gwałtów oraz dziesięć krwawych i odrażających morderstw!
Dziennikarka Michelle McNamara poświęciła własnemu śledztwu na temat Gold State Killera kilka lat a sam morderca stał się jej obsesją, któremu przeznaczała każdą wolną chwilę. Za wszelką cenę chciała znaleźć jakikolwiek ślad, który pozwoliłby odkryć jego tożsamość, była przekonana, że gdzieś w nieskończonej ilości akt znajduje się klucz do rozwiązania zagadki. Była przy tym niezwykle skrupulatna, jej wnioski i analizy zajmowały coraz więcej nośników pamięci, w domu piętrzyły się stosy kartonów z dokumentacją. McNamara wierzyła, że mimo zaprzestania swojej działalności w 1986 roku zbrodniarz wciąż żyje. Nie myliła się. 

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.Bq8S7pdE.dpuf