Milv za wszelką cenę chce złapać Rozpruwacza z Yorkshire. Widzi w tym szansę na to, aby zmiany, które szykują się w jej życiu, jednak się nie ziściły. W tworzeniu listy podejrzanych osób oraz w śledztwie pomaga jej najlepsza przyjaciółka Sharon. Dziewczyny, uzbrojone w notatnik i przekonanie, że są w stanie pomóc policji, rozpoczynają swoje małe, prywatne dochodzenie. Nie powstrzymuje je nawet to, że mają po dwanaście lat.
Miv i Sharon zaczynają uważniej przyglądać się swojemu otoczeniu, odkrywając jak wiele im dotąd umykało. Dziecięce śledztwo staje się świetną okazją do ukazania złożonych relacji międzyludzkich i trudnej rzeczywistości życia w Wielkiej Brytanii lat 80. Nabierające na sile grupy rasistowskie, przemilczana przemoc wobec kobiet i dzieci, nietolerancja wobec odmienności, to rzeczywistość, z którą muszą mierzyć się bohaterowie książki. Milv zaczyna rozmieć, że każdy ma tajemnice. Te zagościły również w jej rodzinnym domu, z czym dziewczynka nie może się pogodzić. Jej wiara, że odnalezienie Rozpruwacza rozwiąże wszystkie problemy, pcha ją naprzód mimo coraz większych wątpliwości i narastającego lęku.
Rozpoczynając swoje śledztwo, Milv i Sharon nie spodziewają się nawet, jak wiele niezwykłych i budzących grozę osób spotkają na swojej drodze. Wybór dwunastoletniej dziewczynki na główną bohaterkę był bez wątpienia ryzykowny, ale też wyjątkowo trafiony. Nie ma tu miejsca na infantylizm, Jennie Godfrey z ogromnym wyczuciem pokazuje, jak dziecięca naiwność zderza się z brutalnością dorosłego świata. Patrzenie na tę historię oczami Milv było świetnym czytelniczym doświadczeniem.
Autorka znakomicie wykreowała bohaterów. W niektórych rozdziałach oddaje głos postaciom drugoplanowym, ich perspektywa dodatkowo ubogaca całą narrację. Każdy z nich ma własną historię, osobowość i nie stanowi jedynie tła. To właśnie z ich losów utkano misternie skonstruowaną fabułę, która wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu aż do końca.
Ostatnio mam szczęście do świetnych debiutów i ten jest jednym z nich. Pomysł, aby młode bohaterki przy okazji poszukiwania Rozpruwacza z Yorkshire, poznawały lepiej siebie i swoje otoczenie moim zdaniem był strzałem w dziesiątkę.
Jestem zauroczona stylem pisarki, lekkim, a zarazem przenikliwym, doskonale oddającym realia ówczesnego świata. Choć mamy tutaj młodych bohaterów, nie oznacza to jednak, że historia jest lekka czy beztroska. O nie, ówczesny Yorkshire i jego mieszkańcy mieli swoje ciemne strony, które dały o sobie znać.
Cieszę się, że Jennie Godfrey nie zakrzywia całości popadając w skrajności. Umiejętnie balansuje przez całą historię między różnymi emocjami. I choć zdaję sobie sprawę, że opis może wprowadzać lekko w błąd, bo nie mamy w tym przypadku do czynienia z klasycznym kryminałem, to jestem pewna, że “Lista podejrzanych spraw” swoją formą i przesłaniem zachwyci wielu czytelników. To debiut, który zostawia ślad. Niepokojący, mądry i wyjątkowo ludzki.
Za książkę dziękuję :
Tytuł: Lista podejrzanych spraw
Wydawnictwo: Luna
Strony: 464
Ocena: 5.5/6
Po takiej zachęcającej recenzji mam ochotę sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuń