Słowem wstępu: Kiedy już na 4 stronie ginie pierwsza
postać, a następna niecałe 8 stron dalej to wiedz czytelniku, że prawdopodobnie
masz w rękach krwawy kryminał. Osobiście bardzo lubię gdy od pierwszych zdań
jesteśmy wrzucani przez autora w pędzącą fabułę. Od razu przyciąga to moją
uwagę i daje nadzieję na dobrą, mroczną i trochę pokrętną historię.
Fabuła: Gdy do hotelu Tatra Elegance
zjeżdżają się goście z całej Polski już podczas meldowania się w recepcji
okazuje się, że wszyscy przybyli na konferencję sponsorowaną przez tajemniczego
organizatora. Szybko okazuje się, że nie łączy ich wspólny zawód, nie znają
się, nie obracają się w tym samym towarzystwie. Pozornie nie łączy ich nic a
jednak wszyscy zostali zaproszeni na opłacony wyjazd i zdecydowali się
propozycję przyjąć. Pomimo kilku sceptycznych głosów przybysze decydują się na
pozostanie w hotelu i rozchodzą się do swoich pokoi. Do hotelu przybywa również
komisarz Deryło, który w przeciwieństwie do reszty gości przyjeżdża tam z
osobistych pobudek i nie ma nic wspólnego z tajemniczym zaproszeniem. Z
zaskoczeniem wymieszanym z irytacją wysłuchuje podczas zorganizowanej dla
wszystkich kolacji, przemówienie dyrektora obiektu. Ten odczytując list organizatora
całego wydarzenia wyjawia jego szokującą treść – „Wszyscy zginiecie. Bez
wyjątku. Jeden po drugim”. Podnoszące się krzyki, wyzwiska, pomruki
niezadowolenia i kpiące komentarze rozniosły się po sali. Kto tak okrutnie
sobie z nich drwi? Kim jest tajemniczy sponsor i dlaczego grozi im śmiercią?
Czy to kiepski żart a może ukryte, telewizyjne show? Tylko jedno jest dla
wszystkich jasne - szalejąca za oknami wichura z deszczem z każdą chwilą odcina
hotel od reszty świata. Nadzieja, że cała ta sytuacja jest tylko dziwnym
happeningiem gaśnie wraz z brutalną śmiercią pierwszego gościa, która wstrząsa
wszystkimi i daje początek zawiłej, wielopoziomowe intrydze, z którą musi
zmierzyć się nasz bohater.
Moja opinia : „Klątwa” to bez wątpienia jeden z
brutalniejszych kryminałów jakie czytałam. Opisy jakie zastosował Max Czornyj
są bardzo krwawe i szczegółowe. Przyznam, że to chyba pierwszy polski autor,
którego znam, który zdecydował się na tak drastyczną relację miejsca zbrodni.
Mnie osobiście to nie przeszkadzało, ale myślę, że dla czytelników o słabszych
nerwach może być to problematyczne. Jeżeli chodzi o samą fabułę to pierwsze
skojarzenie oczywiście nasunęło mi się z klimatem typowym dla Agaty Christie -
zamknięty budynek, w którym dochodzi do zbrodni, wszyscy są podejrzani i nie
można nikomu zaufać. Cała historia jest ciekawe wymyślona i poprowadzona, choć
autor nie ustrzegł się powielania kilku oklepanych motywów, przeszkadzała mi
również pewna niespójność i naiwność postaci. Intryga choć interesująca to
rozjeżdżała się momentami w szczegółach co mnie osobiście, jako fance kryminałów
trochę przeszkadzało. Niestety jak to zazwyczaj bywa zakończenie wypadło dość
średnio w porównaniu z całością. „Klątwa” jednak wciąga i czytało mi się ją naprawdę
szybko (pomimo brutalnych fragmentów). Mam jednak wrażenie, że mnogość brutalności
momentami była nieusprawiedliwiona. Drastyczne sceny miały szokować, ale co za
dużo to nie zdrowo. Zamiast tego autor mógł popracować nad realizmem pewnych
wydarzeń, co z pewnością wypłynęło by pozytywnie na całą historię. Patrząc
jednak na całość to muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Widać, że
był tu pomysł a Max Czornyj umie snuć przerażające historie i nie bawi się w
gładkie i upiększone opisy. Muszę zaznaczyć, że jest to 5 część z serii książek
o komisarzu Deryło i choć nie czytałam wcześniejszych tomów to nie
przeszkadzało mi to w połapaniu się w relacjach między postaciami. Autor bowiem
zadbał o to, żeby przypomnieć najważniejsze wydarzenia z życia policjanta i
zasygnalizować o przeprowadzonych w przeszłości śledztwach, które wywarły na
niego wpływ. Na szczęście odbyło się bez spojlerów co doceniam. To książka, która
z pewnością wywołuje emocje. Myślę, że fanów mroczniejszych kryminałów będzie
to lektura obowiązkowa.
Autor: Max Czornyj
Tytuł: Klątwa
Wydawnictwo: Filia
Strony: 368
Ocena: 7,5/10
Mam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak Ci się spodoba :)
UsuńChyba zbyt brutalna książka jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, jest brutalna :)
UsuńMuszę koniecznie przeczytać
OdpowiedzUsuńOby Ci się spodobała! :)
UsuńKsiążki Czornyja jeszcze przede mną, ale myślę, że wkrótce się z nimi spotkam twarzą w twarz. Nie jestem w stanie wytłumaczyć, ale niesamowicie kuszą mnie niektóre tytuły autora. Chyba dlatego że idealnie trafiają w moje gusta czytelnicze. No, i zbierają prawie same dobre opinie. :) Czy zacznę od "Klątwy", tego osobiście nie wiem. Trochę boję się braku realizmu i niedopracowania szczegółów wątku kryminalnego, ale te drastyczne sceny kuszą. Lubię, jak coś jest w mroczniejszych klimatach. :)
OdpowiedzUsuńNie radzę zaczynać od Klątwy bo to chyba ostatni tom z całej serii :D Ja ją przeczytałam trochę przez gapiostwo, choć nie żałuję :)
UsuńNie czytałam, ale Twoja recenzja zachęciła mnie do lektury :) Może być ciekawa.
OdpowiedzUsuńCieszę się. Jeżeli lubisz mroczniejsze klimaty to przeczytaj koniecznie :)
UsuńWidzę, że masz nastrój na cięższe książki ;)
OdpowiedzUsuńBo urlop daleko :D
UsuńMam ochotę spróbować jak smakuje twórczość tego autora. Już od długiego czasu za mną chodzą jego powieści. Muszę w końcu się przełamać i spróbować :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto. Mało jest takich kryminałów i do tego polskiego autora na rynku.
UsuńKsiążka zdecydowanie nie jest dla mnie, ale na pewno inne osoby zainteresuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Rozumiem. Również pozdrawiam :)
UsuńNie miałam okazji czytać książek tego autora, ale po Twojej notce mam ochotę to zmienić.
OdpowiedzUsuńCieszę się w takim razie :)
Usuńo Maxie już wiele słyszałam i zawsze było to na plus i zawsze, że jest brutalnie. Przyznaję, nęci mnie ten autor i pewnie, w końcu, po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii o jego twórczości :)
UsuńBardzo lubię książki autora, ale mam zaległości z tą serią :)
OdpowiedzUsuńJa muszę zdecydowanie sięgnąć po 1 tom i zacząć serię po bożemu, od początku :)
Usuńczytałam dla mnie świetna! codziennyuzytek.pl
OdpowiedzUsuńTeż ją lubię :)
UsuńMam tę książkę, ale jeszcze nie miałam kiedy jej przeczytać :(
OdpowiedzUsuńZnam ten ból. Ja też mam sporo książek, które czekają na swoją kolej.
UsuńZdecydowanie coś dla mnie, koniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńCo prawda lubię brutalne opisy ale całość fabuły jakoś specjalnie mnie nie przekonuje. Trochę oklepany wątek (z drugiej strony w kryminałach było już wszytko) gdyby chociaż zakończenie było mocne to może bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńTo prawda, w kryminałach było już chyba wszystko. Ciężko jest wymyśleć naprawdę coś nowego i oryginalnego. Tutaj autor skupił się mocniej na sferze dosadnych opisów. Zakończenie mnie trochę rozczarowało, spodziewałam się większego WOW.
UsuńTo chyba nie do końca moje klimaty
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńTo chyba nie do końca moje klimaty
OdpowiedzUsuńBędę miała na uwadze ten tytuł. Książek autora jeszcze nie czytałam, ale cały czas sobie obiecuję, że w końcu to zmienię :)
OdpowiedzUsuńSporo osób poleca, więc mam w planach zacząć tę serię :) Zapowiada się dobrze.
OdpowiedzUsuń