piątek

Relacyjność. Natalia Ziopaja [recenzja]


Czytanie o relacjach? Nuda. Przecież każdy jakąś ma – w rodzinie, w pracy, wśród znajomych i jakoś sobie z nimi radzi. Po co tracić czas na zapewne nużącą lekturę? Tak pewnie wiele osób mógłby pomyśleć widząc Relacyjność Natalii Ziopai gdzieś na księgarskiej półce. A jednak, jak to często bywa, to co wydaje nam się oczywiste, wcale nie musi takie być.


Odmian relacji jest zdecydowanie więcej niż mógłby się wydawać - relacja z naturą, schematami, ciałem, traumami etc. - i każda z nich może znacząco wpływać na nasze życie. Zastanawialiście się kiedyś nad swoją relacją z… przekonaniami? Brzmi dziwnie? Badania pokazują związek między sprawczością a moralnością. Gdy bliżej nam do danej grupy (np. politycznej), skupiamy się głównie na jej skuteczności nawet jeżeli moralność jej działań jest wątpliwa. Kiedy jednak musimy ocenić grupę, z którą się nie utożsamiamy, to moralny koszt działań staje się kluczowy, spychając osiągnięcie na dalszy plan.


W Relacyjności Natalia Ziopaja – psycholożka i psychotraumatolożka – porusza mnóstwo aktualnych tematów, o których często dyskutuje się w social mediach. Na pewno widzieliście filmiki, które przekonują, że jeśli macie choć połowę wskazanych objawów (np. roztargnienie, niechęć do kontaktów towarzyskich), to macie chorobę czy zaburzenie X. Wydaje się, że to tylko niegroźne rolki, a jednak mogą one wywierać duży wpływ na podatnych odbiorców. Autorka sporo miejsca poświęca temu zjawisku, omawiając naszą „więź z diagnozą”. 

Zwraca uwagę, że diagnoza choć bywa upragniona i pomocna może też stać się pułapką, jeśli ktoś zaczyna postrzegać przez nią całe swoje życie i zamiast pracować nad problemem, zaczyna się w nim zamykać. To jeden z najmocniejszych rozdziałów Relacyjności, który naprawdę zmusza do refleksji i spojrzenia na to zagadnienie pod innym kątem. Zresztą równie dobra jest część, w której terapeutka poświęciła uwagę traumom. Spokojnie. Choć tytuł dotyka często ciężkich i trudnych zagadnień, to nie zmęczycie się lekturą. 

Muszę podkreślić, że Relacyjność jest napisana w wyjątkowo przystępny sposób..  Autorka używa prostego, przystępnego języka, a badania i eksperymenty naukowe przedstawia w bardzo zrozumiały sposób. Cały czas miałam wrażenie, jakbym słuchała dobrej koleżanki, która w ciekawy i czasem zabawny sposób opowiada o tym, na czym doskonale się zna. Dodatkowo w książce znalazły się wywiady z kilkoma ekspertkami, dzięki czemu poznałam naprawdę interesujące osoby działające m.in. w sieci.

Żeby nie było jednak zbyt idealnie to lekko zgrzytnęło mi użycie słowa „zdechn@ć” w odniesieniu do zwierzęcia. Wiem, że można tak mówić, ale czy warto? Zwłaszcza w książce o więziach?

Poza tym jednym momentem książka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Na wielki plus zasługuje bogata bibliografia i oparcie treści na badaniach naukowych. Mimo że czyta się ją lekko, autorka nie stawia gołych tez, a każdą opiera na rzetelnych źródłach. W czasach, gdy każdy może mówić cokolwiek, a krótkie filmiki próbują nas diagnozować, to ogromna wartość.

Na szczególne wyróżnienie zasługuje końcowy rozdział z ćwiczeniami do samodzielnej pracy. Pytania w nim zawarte naprawdę skłaniają do głębszej refleksji nad własnymi relacjami i nad tym, jak wpływają na nasze życie.

Relacyjność to świetnie napisana książka popularnonaukowa, która otwiera oczy na tematy, o których możemy co dzień nawet nie myśleć, a które realnie wpływają na nasze życie. Można przeczytać ją jednym tchem, ale równie dobrze sięgać po nią rozdziałami wtedy, gdy czujemy, że dany temat akurat nas dotyczy. To jeden z tych tytułów, do których warto wracać, bo za każdym razem odkrywa się w nim coś nowego. Jeśli dacie jej szansę, może całkiem zmienić sposób, w jaki patrzycie na siebie i swoje relacje. Serdecznie polecam!


Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Znak Koncept.


Autor: Natalia Ziopaja

Tytuł: Relacyjność. Jak sprawić, by więzi z tym, co w nas i wokół nas, wspierały szczęśliwe życie. 

Wydawnictwo: Znak Koncept

Strony: 336

Occena: 5/6



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.Bq8S7pdE.dpuf