Źródło: empik.com |
Autor: Sławomir Leśniewski
Tytuł: Mata Hari. Zdradzona przez wszystkich
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czerwone i Czarne
Strony: 229 stron
Ocena: 3/6
Słów kilka: Mata
Hari to chyba najsławniejsza kobieta-szpieg. Można przeczytać o niej
mnóstwo artykułów, co jakiś czas bowiem media przypominają sobie o niej na
nowo. Jednak prawie zawsze skupiają się głównie na jej niesamowitym magnetyzmie,
tym jak umiała owinąć sobie mężczyzn wokół palca i ich wykorzystywać.
Postanowiłam sięgnąć po książkę Mata Hari. Zdradzona przez
wszystkich, aby lepiej poznać tę niezwykłą postać i przekonać się
dlaczego jej życie potoczyło się tak a nie inaczej.
Fabuła: poznajemy losy Maty Hari, tego jak rozwijała się w niej potrzeba bycia w centrum zainteresowania, akceptacji a co najważniejsze miłości. Śledzimy jak z dziewczynki staje się kobietą a w końcu łamaczką męskich serc. Jak nieszczęśliwa była i jak bardzo chciała to zagłuszyć. Niestety wszystko przedstawione jest nam jak miałam wrażenie w wielkim skrócie, mocno uproszczone. Wydaje mi się, że była to postać niezwykła a ta książka w jakiś sposób ją spłaszczyła. W moim odczuciu autor nie uniósł tematu, postać którą przyszło mu opisać okazała się dla niego za trudna w swojej nieoczywistości i kolorycie. Zrobił z niej naiwną, kobietę która przez swoją głupotę skończyła tak a nie inaczej. Czy faktycznie jest to prawda? Być może, ale autor skupił się bardziej na swoich dywagacjach niż faktach co spowodowało, że mam ku temu wątpliwości.
Styl: pozostawia wiele do życzenia. Naprawdę. Autor pisze tak jakby jego odbiorczyniami
były młodziutkie pensjonariuszki. Momentami opisy były wręcz karykaturalne,
może Sławomir Leśniewski bał się napisać coś wprost, ale przecież Mata Hari to
wyjątkowa postać od której nikt chyba nie wymaga nieskazitelności. W dodatku
wszystko podszyte było tabliodowym stylem wypowiedzi, który powodował, że opisy
stawały się przydługie. Dawno aż tak nie zmęczyłam się podczas lektury.
Moja ocena: chcąc poznać dobrze Matę Hari nie radze sięgać po tę książkę. Jej
styl, sposób prezentacji postaci jest na bardzo niskim poziomie. Czyta się ją
ciężko, momentami czułam zażenowanie tym co autor wypisuje i jak prowadzi
narrację. Nie wiem do kogo jest skierowana ta książka, ale myślę, że bazując
tylko na niej możemy mieć spaczony i bardzo spłycony obraz Maty. Postacie takie
jak ona zasługują na interesujące powieści/biografie, szkoda, że w tym
przypadku tak się nie stało. Nie wiem komu mogłabym polecić tę lekturę – dla
osób które chcą poznać życiorys kobiety jest ona za uboga w faktyczną biografię
bohaterki, dla osób szukających rozrywki styl Leśniewskiego może być ciężki do
przebrnięcia. Szkoda!
Dobrze wiedzieć, co w przyszłości unikać ;)
OdpowiedzUsuńJeśli książka wpadłaby mi w ręce to pewnie z ciekawości bym ją przeczytała, ale szukać jej raczej nie będę. Mam wiele innych, które czekają w kolejce. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za ostrzeżenie ;p
OdpowiedzUsuńProszę :D
UsuńW takim razie będę omijać ją szerokim łukiem. Nie przepadam za taką literaturą, a skoro ta nie wypadła w dodatku korzystnie, rezygnuję.
OdpowiedzUsuńMyślę, że w tym czasie można przeczytać coś o wiele ciekawszego :)
UsuńSłyszałam, że ma niskie opinie, więc nie będę jej czytać...
OdpowiedzUsuńSłusznie :)
Usuń3/10? Wybacz, ale dalej nawet nie czytałam, nie widzę sensu zawracać sobie głowy tym tytułem ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, szkoda czasu :)
UsuńJakoś nie zaciekawiła mnie ta pozycja. Nie mam zamiaru jej czytać.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com